nie, tak się nie dzieje *wychodzi z basenu, bo jaola na zbyt wiele sobie pozwala* *siada na leżaku* *jest wściekły, bo uważał Jole za fajną dziewczyne, a tu okazuje się, że jest zwykłą kłamczuchą*
*przepraszam cie justin nie chcialam tego zrobic emocje mnie ponosly* *zacznijmy wszystko od nowa tylko sie nie obrazaj prosze* *narazie badzmy przyjaciolmi a pozneij zobaczymy* p.s podasz mi swoj numer gg
*ale jestes daj sie zlapac* *plynie ile sil w nogach lecz nie udaje jej sie wiec postanawia zrobic pulapke* *podchodzi od tylu i naskakuje na justina* *mam cie* *zaczyna sie smiac*